Ruszyła lawina dobrych serc. Odbudujemy dom babci i wnuków w Modliszewicach!

Rodzina p. Grażyny zamieszkuje w miejscowości Modliszewice. Pani Grażyna ma 68 lat i od 2012 r. jest rodziną zastępczą dla swoich wnuków: 16 letniego Kacpra, 13 letniego Jakuba oraz 12 letniego Igora. Jest rencistką, na co dzień zajmuje się dziećmi. Chłopcy Kacper i Jakuba są leczeni w poradni alergologicznej, wnuk Kacper ma zdiagnozowaną astmę oskrzelową. Jakub wymaga szczególnej opieki. Jest on dzieckiem z zaburzeniami nerwicowymi, wymaga odpowiedniego podejścia i czułości. Wszyscy chłopcy są pogodnymi dziećmi, nie sprawiającymi trudności wychowawczych. Są lubiani wśród rówieśników. Najstarszy wnuk Kacper jest uczniem Technikum, w klasie informatycznej. Wybór tego kierunku to wynik jego zamiłowania komputerem. Młodsze rodzeństwo Igor i Jakub to piłkarze ręczni. Trenują w klubie sportowym w Końskich.

Pomimo trudności życiowych Pani Grażyna jest osobą silną, wierzy, że sytuacja w jakiej obecnie się znajduje jest przejściowa, nie poddaje się. Podejmuje różne wyzwania, chętnie współpracuje z różnymi instytucjami, aby pomóc swoim wnukom. Siłę do walki z przeciwnościami losu czerpie z wrodzonego optymizmu oraz radości bycia babcią. Jest dobrą gospodynią, dba zarówno o wnuki, dom jak i o posesję, lubi prace w gospodarstwie, chowa kury. Rodzina utrzymuje się z dochodów babci, świadczeń rodzinnych oraz świadczeń z tytułu sprawowania funkcji rodziny zastępczej. Jedyną jej pomocą jest najbliższa rodzina oraz ludzie dobrej woli.

Pani Grażyna z dziećmi zamieszkuje we własnym domu. Jest to dom murowany, skanalizowany z 1975 r., ogrzewany piecem węglowym. W domu znajdują się 2 pokoje, kuchnia, spiżarka, łazienka oraz ganek. Dom wymaga generalnego remontu. W grudniu tego roku rodzinę spotkała tragedia, w wyniku pożaru uległ zniszczeniu dom i pomieszczenia. Rodzina straciła prawie wszystko.

Mieszkanie nadaje się do generalnego remontu. Mimo zaradności kobiety, pomocy instytucji oraz ludzi dobrej woli nie uda się jej z własnych środków wyremontować domu.

Pani Grażyna jest pełna energii i wiary w zmianę swojej sytuacji życiowej. W społeczności lokalnej opisywana rodzina postrzegana jest pozytywnie. Pani Grażyna uchodzi za osobę zaradną, pracowitą, odpowiedzialną, dbającą o dzieci a zarazem skromną i ciepłą. Wyremontowanie domu pomoże Pani Grażynie uwierzyć, że mimo przeciwności losu warto było poświęcić się dla wnuków. Jej wszelkie działania skierowane są na zapewnienie chłopcom ciepła rodzinnego oraz poczucia bezpieczeństwa.

Ich traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, brak rodziców, a teraz pożar i cierpienie przez jakie muszą przejść lecząc się z ciężkich poparzeń to już bardzo dużo. Babcia zadbała aby ich nowy dom u jej boku był czysty, zadbany, aby było w nim wszystko co potrzebne jest do codziennego życia, wydała na to wszystkie oszczędność. Teraz znowu stracili wszystko, nie wiedzieli jeszcze domu ale po wyjściu ze szpitala będą musieli się z tym zmierzyć. Myśl, że może dom być znowu wyremontowany to byłoby coś co dałoby im wiarę w lepsze jutro.